Miłej lektury i... miłych zakupów! ;)
PRODUKTY OD POLSKICH MAREK DLA NIEMOWLAKA I STARSZAKA.
PRZEGLĄD PEREŁEK I NOWOŚCI #3
SMARTART: PERSONALIZOWANE LAMPKI DO POKOJU DZIECIĘCEGO
Uwielbiam, gdy funkcja użytkowa i dekoracyjna idą w parze, cenię też dobry, polski design, dlatego bardzo mocno trzymam kciuki, by zrobiło się jak najgłośniej o lampkach SMARTART. Te absolutnie oryginalne lampki będą świetną ozdobą pokoju dziecięcego - bo które dziecko nie chciałoby mieć na ścianie świecącego napisu o kształcie swojego imienia? ;) SMARTART to lampy z dowolnym napisem, ale też lampy w kształcie kilkunastu sympatycznych, kolorowych zwierząt takich jak ośmiornica, zając, leniwiec, lama czy lew. W całości są one produkowane w małej manufakturze z sercem i dbałością o każdy najmniejszy element. By mogły trafić do sprzedaży, musiały upłynąć prawie dwa lata, w czasie których twórcy marki udoskonalali proces produkcji i zabiegali o certyfikaty poświadczające bezpieczeństwo swoich wyrobów, dzięki czemu dziś mogą oferować personalizowane lampki w oryginalnych kształtach i kolorach, spełniające wszelkie normy bezpieczeństwa. Aktualnie SMARTART posiada 120 wzorów graficznych, 200 imion męskich, 200 imion żeńskich oraz 50 różnych ciekawych napisów; baza wzorów i napisów jest ciągle poszerzana, istnieje również możliwość zamówienia indywidualnego świecącego napisu. Pewnie trudno w to uwierzyć patrząc na zdjęcie, ale lampki mają zaledwie 14 mm grubości! Zastosowano w nich ekologiczne oświetlenie LED, a całość skonstruowano tak, aby montaż nie sprawiał trudności. Dzięki najnowszej technologii druku UV, grafika w lampach charakteryzuje się żywymi i intensywnymi kolorami, zapewniając bardzo ciekawy efekt podczas świecenia - i możesz mi wierzyć, że na ścianie lampki SMARTART prezentują się niezwykle efektownie! Warto jeszcze wspomnieć, że każda lampka objęta jest 24-miesięczną gwarancją, a naprawy realizowane są w systemie door-to-door.
ZOBACZ:
ROŚNIJ PIĘKNIE: ULTRAWYGODNE UBRANIA DLA DZIECI
Ogromnie się cieszę, że mogę przedstawić Ci kolejną fenomenalną polską markę odzieży dziecięcej o równie fenomenalnej i znaczącej nazwie: ROŚNIJ PIĘKNIE!. ROŚNIJ PIĘKNIE! to ubrania rosnące wraz z dzieckiem, w dodatku ultrawygodne do hasania po dworze! Marka została stworzona przez dwie mamy czworga dzieci, które chciały zaprojektować ubrania funkcjonalne i przeznaczona na więcej niż jeden sezon. Udało się! Ubranka ROŚNIJ PIĘKNIE! są szyte w Polsce z wysokiej jakości materiałów i mają wiele sprytnych i wygodnych patentów: na przewijanie, na nie wiadomo kiedy wydłużającą się sylwetkę i na hasło "Mamo! Gorąco!". Te przemyślane rozwiązania to m.in. specjalne dopinki, odpinane rękawy, długie ściągacze przy rękawach i nogawkach czy suwaki ułatwiające przewijanie. Wszystko to sprawia, że większość modeli występuje w potrójnej rozmiarówce. W aktualnej kolekcji dostępne są bluzy, spodnie, rampersy, czapki, tuniki, sukienki, legginsy oraz czapki z odblaskiem (!); pomyślano także o mamach i nastolatkach, które mogą założyć takie same bluzy i czapki. Ubrania ROŚNIJ PIĘKNIE! to zdecydowanie ubrania dla aktywnych dzieciaków. Nie krępują ruchów i idealnie nadają się do eksplorowania świata przez małych i większych odkrywców. Są nie tylko wygodne, ale i piękne - za sprawą autorskich, bajecznie kolorowych nadruków. Od razu chce się w nie wskoczyć! Dwa podstawowe wzory - Florka Ciemna i Morek - zostały zaprojektowane tak, aby można było bez stresu tarzać się w piasku i nie przejmować plamami, w myśl zasady: "Ciemne się nie brudzi, mama nie marudzi" ;) A jeśli mama nie marudzi, to można ubrać się na kolorowo - we Florkę Jasną, kosmicznie kolorowe Kosmo, Miśka Zdziśka i w Misię Gabrysię!
ZOBACZ:
DRAGON: DEZYNFEKCYJNY ŻEL DO RĄK DLA DZIECI
Konieczność częstej dezynfekcji rąk w obecnej sytuacji epidemicznej dotyczy nie tylko dorosłych, ale również dzieci w wieku szkolnym. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców, coraz więcej producentów środków antybakteryjnych wprowadza do swojej oferty żele dezynfekcyjne stworzone specjalnie z myślą o delikatnej skórze dziecięcych dłoni, ponieważ preparaty dostępne w placówkach edukacyjnych bardzo często tę skórę podrażniają, szczególnie jeśli jest to skóra, która na co dzień dodatkowo zmaga się z atopią, łuszczycą czy alergią. W takiej sytuacji warto zaopatrzyć dziecko w żel antybakteryjny o dobrym składzie, który zawiera substancje pielęgnujące skórę. Do takich produktów należy żel do higienicznej dezynfekcji rąk od firmy DRAGON, przeznaczony dla dzieci powyżej 6. roku życia. Jest to pierwszy żel polskiego producenta, który otrzymał pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka (nr OP-ZF/612/K-2/20). Dezynfekujący żel do rąk DRAGON w swoim składzie nie zawiera środków zapachowych, barwników i innych alergenów, dzięki czemu jest bezpieczny nawet dla alergików. Zawiera za to glicerynę, zapewniającą odpowiednie nawilżenie skóry dłoni. Obecność etanolu (70,5%) sprawia, że produkt ma nie tylko właściwości wirusobójcze. Jednocześnie warto wspomnieć, że alkohol w produkcie nie jest wyczuwalny. Żel dostępny jest w wygodnej butelce typu o pojemności 80 ml (dzięki czemu zmieści się w każdym plecaku, a nawet w kieszeni) w trzech różnych szatach graficznych. ZOBACZ:
MA-MO: ŁÓŻECZKA I MEBLE W DUCHU MONTESSORI
Z ogromną przyjemnością obserwuję polski rynek meblarski, podziwiając projekty naszych producentów! Gdy natrafiłam na dziecięce meble MA-MO, od razu wiedziałam, że muszę o nich napisać na blogu! MA-MO to łóżeczka i meble w duchu pedagogiki Marii Montessori, zaprojektowane przez Bartka i Adama, ojców łącznie pięciorga dzieci (a więc panowie o dzieciach sporo wiedzą ;)). Stworzenie marki prostych i bezpiecznych mebli dla dzieci było odpowiedzią na trudności ze spaniem ich własnych pociech, które dodatkowo nie lubiły "typowych" łóżeczek ze szczebelkami. Konstrukcja łóżeczek MA-MO to ukłon w stronę rozwoju dziecka poprzez doświadczanie, na czym swoją metodę wychowawczą oparła Maria Montessori. Dzieci całkowicie samodzielnie wchodzą do niskich łóżeczek i z nich wychodzą (bez obawy o upadek), co pozytywnie wpływa na budowanie przeświadczenie sprawczości u najmłodszych, mają też swobodny dostęp do otoczenia wokół łóżka. Łóżeczka bez popularnych szczebelków zachęcają dziecko do wchodzenia, schodzenia, a także do zabawy na nich wtedy kiedy ono samo ma na to ochotę. To sprawia, że maluch czuje się dobrze w swoim otoczeniu i chętniej w nim przebywa, a także przyzwyczaja się do łóżeczka, co pomaga w samodzielnym, spokojnym śnie. Za tym poczuciem, jak piszą twórcy marki na swojej stronie, idzie wiele dobrego: "dzieci rozwijają się w atmosferze bezpieczeństwa, kreatywności, sprawczości i swobody działania". Dodatkowo w łóżkach MA-MO swobodnie i bez strachu o uszkodzenie może położyć się rodzic, a to z kolei buduje więź i bliskość w ich relacji. Aktualnie w ofercie marki znajdziesz cztery typy łóżeczek: bestsellerowe niskie łóżeczko PINO, minimalistyczne łóżeczko CLASSIC, łóżeczko TIPI oraz łóżeczko DOMEK. Do łóżeczek proponowane są materace Futonowe, w 100% naturalne - od poszycia bawełnianego przez sprasowaną warstwę maty kokosowej, po gręplowaną bawełnę jako główne wypełnienie. Łóżeczka MA-MO wykonywane są w całości w Polsce, z naturalnych produktów, nieszkodliwych dla dzieci i w naturalnych kolorach. Niedługo oferta marki rozszerzy się o meble dziecięce takie jak stoliczki czy krzesełka. Dodać należy, że łóżeczka MA-MO znajdują uznanie nie tylko wśród osób, które na co dzień kierują się założeniami pedagogiki Montessori w wychowaniu dzieci. Rodzice cenią je za minimalizm, prostotę formy oraz wysoką jakość wykonania!
ZOBACZ:
BABY BOOM: NOWA MARKA KOSMETYKÓW DLA DZIECI
We wrześniu segmencie kosmetyków dla niemowląt i dzieci zadebiutowała nowa marka: BABY BOOM, należąca do lubianego brandu BODY BOOM, za którym stoi firma BIELENDA. Kosmetyki BABY BOOM mają naturalne, wegańskie składy, opracowane z myślą o wrażliwej dziecięcej skórze. Można je stosować już od 1. dnia życia. Premierowa linia obejmuje pięć bazowych kosmetyków, które pozwolą kompleksowo zadbać o higienę oraz zdrowie dziecięcej skóry. W jej skład wchodzą: Pielęgnacyjny olejek do kąpieli dla dzieci i niemowląt, Żel do mycia ciała i włosów dla dzieci i niemowląt, S.O.S Skoncentrowany krem pielęgnacyjno-ochronny dla dzieci i niemowląt, Kojący krem na pupę dla niemowląt oraz Łagodne mleczko nawilżające dla dzieci i niemowląt. Każdy z produktów bazuje na naturalnych olejach i ekstraktach roślinnych - zawiera w swoim składzie od 98% do 99% naturalnych składników, wśród których znalazły się m.in.: inulina (naturalny probiotyk), ekstrakt z aloesu, olej z orzechów babassu, olej makadamia, mączka owsiana, ekstrakt z lnu, masło shea czy olej ze słodkich migdałów. Od kilku tygodni mam ogromną przyjemność używać czterech kosmetyków z linii BABY BOOM do pielęgnacji niemowlaka i starszaka i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że są napr awdę bardzo fajne i że warto im się bliżej przyjrzeć, jeśli poszukujesz naturalnych kosmetyków dla swojego dziecka! Malucha kąpię w oleju, starszak z kolei korzysta pod prysznicem z żelu do mycia ciała i włosów. Krem pielęgnacyjno-ochronny świetnie chroni delikatną skórę na buzi przed działaniem czynników atmosferycznych, a mleczko nawilża skórę całego ciała. Wszystkie produkty przepięknie pachną, ale zapach jest wyjątkowo subtelny. Krem i mleczko szybko się wchłaniają, nie brudzą ubrań. Dla mnie rewelacja! Kosmetyki z linii BABY BOOM stacjonarnie kupisz w sieci sklepów ROSSMANN.
ZOBACZ:
KAPITAN NAUKA: NOWE GRY EDUKACYJNE
Jeśli masz dzieci w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym, na pewno znasz gry, książki i zestawy edukacyjne KAPITAN NAUKA od rodzimego wydawnictwa EDGARD. Mój sześciolatek jest ich wielkim fanem - nasza przygoda z grami edukacyjnymi rozpoczęła się w 2019 roku od gry matematycznej "PIRACI", dzięki której syn błyskawicznie nauczył się dodawania i odejmowania do 20, co rozbudziło w nim chęć dalszej nauki (obecnie swobodnie sumuje i odejmuje na poziomie szkoły podstawowej). Po tym tytule zaczęliśmy kupować kolejne i obecnie mamy dość pokaźną kolekcję gier KAPITAN NAUKA. Bardzo lubimy grę uczącą tabliczki mnożenia "ŻABY CZY KRABY", grę edukacyjną "POLSKA" oraz "GOTOWANIE". Tej jesieni KAPITAN NAUKA przygotował dla dzieciaków mnóstwo fantastycznych premier! Pierwszą z nich gra edukacyjna "HISTORIA POLSKI" autorstwa historyka Huberta Bobrowskiego i znanej ilustratorki Zuzanny Wollny. Gra uczy nie tylko historii naszego kraju od czasów średniowiecza do Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, ale i ćwiczy spostrzegawczość, pamięć oraz koncentrację. Rozgrywka nie jest skomplikowana i trwa kilkadziesiąt minut. Gracze ścigają się po planszy, odpowiadają na pytania związane z dziejami naszego kraju, wykonują specjalne zadania i szukają ukrytych na planszy elementów podczas gry obserwacyjnej. Myślę, że gra spodoba się szczególnie dzieciom, które właśnie rozpoczęły naukę historii w szkole, a zdobyta dzięki niej wiedza na pewno pomoże zaplusować na lekcjach i utrwalić materiał z podstawy programowej! Kolejną ciekawą nowością jest gra na kodowanie "ZAKODOWANY ZAMEK", który uczy podstaw programowania bez użycia komputera i jest dedykowana dzieciom już od 4. roku życia. Opracował ją również Hubert Bobrowski. W grę można grać grupowo lub pojedynczo. Celem jest zebranie rozlokowanych na planszy czterech skarbów, zanim duch wyjdzie z zamkowej wieży. W tym celu trzeba odpowiednio układać karty, oznaczające różne rodzaje ruchów na planszy - no i mieć jeszcze trochę szczęścia przy wykładaniu kart ;) Zasady absolutnie nie są trudne. Dla mojego starszaka, który podstawy programowania zgłębia regularnie w przedszkolu, gra po kilku rozgrywkach zrobiła się już chyba nieco za prosta, dlatego zdecydowanie polecałabym ją dla młodszych dzieci, właśnie od 4 do 6 lat. "HISTORIA POLSKI" i "ZAKODOWANY ZAMEK" to oczywiście nie jedyne nowości w ofercie gier KAPITAN NAUKA. Obejrzyj jeszcze nowe propozycje dla maluchów - układanki, loteryjki i gry!
ZOBACZ:
- Gra edukacyjna "Historia Polski"
- Gra na kodowanie "Zakodowany zamek"
- Gra edukacyjna "Psi wyścig"
- Gra edukacyjna "Logika"
DZIEJWONIK: ZESZYT WSPOMNIEŃ
Czy dbasz o rodzinne wspomnienia, do których będzie można wrócić w przyszłości? Ja tak i głęboko wierzę, że ma to sens - i że docenią to moje dzieci czy wnuki (a może nawet prawnuki?). W naszym domu każdy ma osobne pudełko na swoje pamiątki. Regularnie wywołujemy też zdjęcia, opatrujemy je datami i wkładamy do grubych albumów. Ja ze swoim zacięciem kronikarskim dodatkowo troszczę się, aby po latach było co czytać ;) Zaczęło się od prowadzenia notatnika panny młodej, później dla każdego z dzieci prowadziłam dzienniczek ciąży wraz zapiskami z pierwszych lat ich życia, a teraz w moje ręce wpadł DZIEJOWNIK, czyli specjalnie opracowany zeszyt właśnie na rodzinne wspomnienia! Można w nim opisać największe wyzwania i osiągnięcia z danego miesiąca, ważne wydarzenia, a także wkleić fotografię, pocztówkę czy stworzyć okolicznościowy rysunek. DZIEJOWNIK w całości powstał w Polsce - od pomysłu po wykonanie. Ma sztywną okładkę w przepięknym żółtym kolorze, by można go było bez trudu odnaleźć na półce. Jak już wspomniałam, zeszyt podzielony jest na miesiące. Każdy miesiąc to cztery karty do wspólnego uzupełnienia - DZIEJOWNIK jest tak pomyślany, by do jego prowadzenia można było zaangażować nie starsze pokolenie, ale również dzieci, które na pewno będą miały przy tym mnóstwo frajdy! Prowadzenie rodzinnego zeszytu wspomnień można rozpocząć w każdej chwili, a dany tom - ponumerować (na opis tomu przeznaczono specjalne miejsce na grzbiecie okładki). Ja już zaczęłam spisywanie historii naszej rodziny w DZIEJOWNIKU, do czego i Ciebie serdecznie zapraszam!
ZOBACZ:
Justyna Ziembińska-Uzar
Cześć! Nazywam się Justyna Ziembińska-Uzar i od 2012 roku na swoim blogu opowiadam o ciekawych polskich produktach oraz przedstawiam polskie marki. Moją misją jest promocja patriotyzmu konsumenckiego w codziennym wydaniu. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej, na nowo odkrywając dla siebie hasło "dobre, bo polskie"!
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Komentarze na blogu są moderowane.
NIE PUBLIKUJĘ KOMENTARZY ZAWIERAJĄCYCH LINKI.
Komentarze zawierające treści obraźliwe i złośliwe, a także zawierające reklamy, linki do sklepów i stron firmowych oraz stanowiące wsparcie dla marketingu szeptanego nie będą publikowane.