Dzbanek filtrujący Dafi

Oznak twardej wody jest wiele: zmieniony smak i zapach tej cieczy (choć odpowiedzialne za to są i inne czynniki), osad w czajniku, kamień na armaturze łazienkowej oraz kuchennej, mocny osad z kawy i herbaty wewnątrz naczyń, pogorszona wydajność prania (przez co trzeba używać więcej detergentów). Dwa pierwsze symptomy są chyba najłatwiej zauważyć, ale i też najłatwiej je wyeliminować – dzięki prostej czynności jaką jest filtrowanie wody w specjalnym dzbanku; od dłuższego czasu używamy z mężem właśnie takiego urządzenia i bardzo sobie chwalimy takie rozwiązanie. W moim rodzinnym domu od prawie dwóch miesięcy doskonale sprawdza się właśnie taki dzbanek (nagroda konkursowa) polskiej marki Dafi, która należy do kieleckiego przedsiębiorstwa Formaster. 

Ten niepozorny dzbanek ma w sobie dużą moc, a to za sprawą niewielkiego wkładu filtrującego, który skutecznie oczyszcza kranową wodę z kamienia, chloru, pestycydów, rdzy oraz innych zanieczyszczeń mechanicznych i organicznych. Wsad filtra składa się – jak wytłumaczył mi mąż – ze złoża filtracyjnego, czyli węgla aktywowanego, który pochłania zanieczyszczenia i znajdujący się w kranówce chlor, oraz ze złoża jonizującego zmiękczającego wodę. Budowa dzbanka pozwala na grawitacyjny opad wlanej wody, dzięki czemu ciesz ma stosunkowo długi kontakt ze złożem filtrującym. Dafi oferuje pięć typów wkładów filtrujących: Unimax, Classic, Classic do bardzo twardej wody, Aquamag i Aquamag Unimax; te dwa ostatnie dodatkowo wzbogacają wodę o magnez. Wkłady Unimax są dostosowane do filtrowania większych ilości wody, przez co poleca się je osobom, które gotują dużo i często. Dzięki tym wkładom można łatwo i szybko (1-2minuty) oczyścić w dzbanku wodę do przygotowania zupy czy gulaszu. W zależności od stopnia twardości wody wkład ten działa skutecznie przez około 30 dni. Po upływie tego czasu filtr należy wymienić, by zapewnić sobie stały dostęp do czystej i smacznej wody. Wkład Classic jest przeznaczony dla osób, których zapotrzebowanie na filtrowaną wodę nie jest duże, dlatego jego wydajność jest nieco mniejsza od wkładu Unimax. System Classic to dobre rozwiązanie dla tych, którzy w kuchni głównie przygotowują napoje, a gotują znacznie mniej. Ważne jest, by wkłady Classic wymieniać regularnie co 30 dni, co służy skuteczności i higienie filtrowania. Czas efektywnego działania wkładów Aquamag to również mniej więcej 4 tygodnie. 

Co nam daje filtrowanie wody w codziennym użytkowaniu, oprócz pozbycia się nieestetycznego osadu z kubków? Zalet jest wiele, a przedstawieniu ich równie wiele miejsca poświęcił producent na swej stronie internetowej. Przypomina on, że „Czysta woda to podstawa smacznej i zdrowej kuchni”, zapewniając, iż: „Każda zupa, sos czy gulasz będą prawdziwą ucztą dla podniebienia, jeśli tylko zostaną przygotowane na bazie wody bez zanieczyszczeń, kamienia i chloru. Makaron ugotowany w filtrowanej wodzie będzie elastyczny i w pełni wartościowy, a zupy smaczniejsze i pozbawione zanieczyszczeń oraz mętnego koloru. Także sosy przygotowane na bazie filtrowanej wody będą znakomitym dodatkiem do wszystkich dań”. Będziemy również mogli „delektować się idealnym smakiem herbaty i kawy”, a także po prostu „poczuć prawdziwy smak czystej i zdrowej wody kranowej”. Przefiltrowana woda nadaje się także do przygotowania kostek lodu i podlewania domowych roślin. Można ją również bez obaw podawać dzieciom, zapewniając im codzienną dawkę zdrowej i czystej wody. Systemy filtrujące Dafi posiadają: Atest PZH, pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz niemiecki certyfikat LGA.

Oferta dzbanków Dafi jest zróżnicowana – tak jak i nasze życie, dzięki czemu możemy dobrać model odpowiedni do naszych potrzeb; to duży plus dla producenta. Poszczególne dzbanki mogą różnić się: 

A / pojemnością – do wyboru mamy dzbanki o pojemności 3 litrów, 4 litrów, 2,4 litra; 

B / wskaźnikiem zużycia wody – może on być elektrycznym wyświetlaczem lub ręcznym indykatorem;

C / wlewem – otwartym (czyli z obecnością sitka wlewowego) lub wlewem zamkniętym (z opadającą pod naporem strumienia wody klapką);

D / typem filtra – opisałam je powyżej. 

Wskaźnik zużycia filtra przypomina o jego comiesięcznej wymianie. Każdy rodzaj wskaźnika uruchamia się po włożeniu nowego wkładu do dzbanka. Na wskaźniku manualnym „ręcznie” zaznacza się datę wymiany wkładu. Z kolei wskaźnik elektroniczny jest połączony z uchylną klapą. Gdy klapa opada pod naporem wody, wskaźnik nalicza jedno napełnienie. Po 80-90 napełnieniach dzbanka, filtr należy wymienić, a wskaźnik zresetować przez trzykrotne szybkie naciśnięcie klapy w dół. Klapa dodatkowo chroni wnętrze dzbanka przed zanieczyszczeniami i kurzem. Otwarty wlew sprawia, że nalanie wody do dzbanka wymaga jedynie jego podstawienia pod strumień bieżącej wody płynącej z kranu. Po 1-2 minutach filtrowania można się już cieszyć smakiem czystej wody i użyć jej do gotowania.

Każdy dzbanek Dafi jest funkcjonalny i wykonany z dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół, na przykład odpowiednio zaprojektowany kształt rączki ułatwia przenoszenie dzbanka i jego stabilne utrzymanie w dłoni. Przy tym kształt i kolor rączki idealnie komponują się z resztą produktu, tworząc estetyczną całość. Dzbanki można – co jest też znacznym udogodnieniem – myć w zmywarce (z wyłączeniem pokrywki modelu z elektronicznym wskaźnikiem). Warto wiedzieć, że zużyte wkłady można wyrzucić do kosza na śmieci. Tworzywo, z którego są wykonane jest w całości recyclingowalne, a zawartość wkładu filtrującego nie stanowi zagrożenia dla środowiska naturalnego.

Dzbanek Dafi to proste w obsłudze i tanie urządzenie, które w oka mgnieniu oczyści wodę z kranu. Obszerna paleta barw dzbanków sprawia, że jego wybór staje się też przyjemny, w końcu dzbanek będzie stał w widocznym miejscu w naszej kuchni. Z wielu propozycji kolorystycznych można wybrać dzbanek w preferowanym i najlepiej pasującym do wystroju tego pomieszczenia kolorze.

Wkłady filtrujące – w przeciwieństwie do wkładów zagranicznych – nie są drogie, zwłaszcza jeśli natrafimy na promocję (udało mi się raz kupić opakowanie z trzema wkładami za jedyne 25 zł w Carefour). Te kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt złotych zaoszczędzonych w domowym budżecie naprawdę robi różnicę.

Muszę się przyznać, że nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez używania dzbanka filtrującego. Woda ma zupełnie inny smak, osad na naczyniach i w czajniku nie spędza mi snu z powiek. Jeśli i Wy zdecydujecie się używać dzbanków filtrujących wodę, pamiętajcie o:

– ciągłym utrzymaniu zanurzenia filtra w wodzie, 

– regularnym wymienianiu wkładów filtrujących (naprawdę nie warto skąpić pieniędzy),

– regularnym myciu dzbanka (najlepiej przed każdą wymianą filtra), 

– spożyciu przefiltrowanej wody w przeciągu 12 godzin.

Co ciekawe, wkłady filtrujące Dafi pasują – i nie jest to tylko obietnica producenta, sprawdziliśmy to w dzbankach teściów i wujostwa – do dzbanków BRITA (Maxtra), KENWOOD, LAICA, ANNA, REAL QUALITY czy TARRINGTON HOUSE. Działają tak samo, a są sporo tańsze!

Dafi to nie tylko dzbanki filtrujące, ale też pojemniki próżniowe, które właśnie testujemy. Szczegółowe informacje o oferowanych produktach, zasadzie ich działania i ich budowie znajdziecie na stronie firmowej Dafi. Szczególnie polecam Wam animowaną stronę http://odkryj.dafi.pl/, dzięki której dosłownie obejrzycie dzbanek z każdej strony i zajrzycie do jego środka.

Zalety: zdrowotne zastosowanie; różnorodność modeli; funkcjonalność; łatwe utrzymanie w czystości; szeroka gama kolorystyczna; konkurencyjna cena; dostępność. 

Wady: nie stwierdzam.

Ceny: w zależności od modelu, ceny dzbanków wahają się od około 45 zł do 60 zł. Koszt pojedynczego filtru Classic to około 13 zł, Unimax – 15 zł, a Aquamag Classic – 15 zł. 

Gdzie kupić: Dzbanki Dafi można kupić na terenie całego kraju w wybranych punktach detalicznych oraz hipermarketach i sieciach handlowych – ich listę można sprawdzić na stronie firmowej. Są także dostępne w sprzedaży internetowej, m.in. na portalach aukcyjnych i w e-sklepie producenta.  

Strona internetowa: http://www.dafi.pl  

Facebook: facebook.com/dafi.filters

- Justyna

Justyna Ziembińska-Uzar

Cześć! Nazywam się Justyna Ziembińska-Uzar i od 2012 roku na swoim blogu opowiadam o ciekawych polskich produktach oraz przedstawiam polskie marki. Moją misją jest promocja patriotyzmu konsumenckiego w codziennym wydaniu. Mam nadzieję, że zostaniesz ze mną na dłużej, na nowo odkrywając dla siebie hasło "dobre, bo polskie"!

Udostępnij ten post